Lekarz zakaźnik, prof. Krzysztof Simon został poproszony o komentarz do decyzji rządu o luzowaniu obostrzeń. Lekarz mocno skrytykował ludzi bawiących się na weselach.
– Ja sobie zdaję sprawę z tego, że branża weselna leży. Być może udałoby się je (wesela – przyp. red.) organizować na świeżym powietrzu, ale nie w knajpach, gdzie wszyscy piją, całują się i pieszczą – podkreślił prof. Simon w rozmowie z WP.pl
Pytany o noszenie maseczek ochronnych lekarz zaznaczył, że “nie ma lepszej ochrony”.
– Jeżeli oczywiście ktoś nosi maseczkę przez tydzień, to może być szkodliwa. Wie pani, w jak brudnych maseczkach przychodzą do nas pacjenci? Czasem są tam nawet resztki jedzenia – mówił ekspert.
Źródło: WP.pl