Podczas kolejnej miesięcznicy katastrofy smoleńskiej doszło do incydentu. Mężczyzna porwał wieniec kwiatów, z którym wdrapał się na szczyt Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Interweniowała policja.
Wieniec, który złożył przedsiębiorca Zbigniew Komosa (robi to w każdym miesiącu) został porwany przez nieznanego mężczyznę, który następnie wniósł go na sam szczyt Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Musiała interweniować policja. Jeden z funkcjonariuszy wszedł za mężczyzną na szczyt pomnika. Gdy sprowadził go na dół, mężczyzna zaczął uciekać, jednak został złapany.
Wszystko nagrano: