Maya Forstatert wygrała sadową batalię z pracodawcą, który zwolnił kobietę pod zarzutem siania nienawiści do mniejszości obyczajowych, poinformował Daily Mail.
Gazeta przypomina, że 47-letnia Brytyjka napisała w Twitterze – Kobietami są ludzkie istoty płci żeńskiej. Pracodawca uznał jednak wpis za przejaw nienawiści do mniejszości seksualnych i rozwiązał z Forstatert umowę o pracę.
Incydent wywołał publiczny skandal. Zwolnioną kobietę wsparła pisarka Joanne Rowling, którą społeczność LGBT+ oskarżyła o homofobię i dyskryminację osób transpłciowych.
Skarga Forstatert trafiła do Sądu Najwyższego Anglii i Walii, który potwierdził prawo kobiety do swobodnego wyrażania opinii, uznając zwolnienie z pracy za nieuzasadnioną szykanę.
– Opinia o tym, że płeć biologiczna jest niezmienna bez względu na osobistą identyfikację każdej osoby, jest chronioną prawnie filozofią, zgodną z ustawami równościowymi – orzekł Sąd Najwyższy.
Po korzystnym orzeczeniu Maya Forstatert oświadczyła – Nagonka, którą przeżyłam sprawiła, że z matki dwojga dzieci stałam się bojowniczką kulturowej wojny.