Izraelskie media alarmują, że epidemia rodzi nową falę globalnego antysemityzmu. Pod adresem diaspory padają oskarżenia o wywołanie i wykorzystanie zarazy do panowania nad światem.
Dziennik „Haaretz” twierdzi, że wzrost antysemityzmu pod wpływem pandemii to powrót dobrze znanego wirusa nienawiści. Portal Detaly cytuje jordańską stronę Donia al-watan, która oskarża: „niewątpliwie COVID19 jest rezultatem tajnej żydowskiej nienawiści do świata”. – Żydzi wywołali drugą wojnę światową i dostali kolonię w Palestynie. Teraz chcą wybuchu trzeciej wojny, żeby mogli utworzyć Wielki Izrael – oburza się jordański portal.
– Powróciliśmy do 1348 r. gdy Żydów oskarżono o zatruwanie studni, co spowodowało wybuch pandemii dżumy – alarmują izraelskie media. Tłumaczą nową falę rasizmu zjawiskami społecznymi zachodzącymi szczególnie w Europie.
Zgodnie z danymi Eurostatu od 2015 r. nastąpił wzrost nastrojów antyżydowskich. Od 69 proc. w Grecji, poprzez 37 proc. we Francji, do 27 proc. w Niemczech.
Wg „Haaretz” wszystkiemu jest winny proces starzenia unijnych społeczeństw. W połączeniu z ujemnym przyrostem naturalnym wywołuje deficyt rąk do pracy. Brak siły roboczej to z kolei potrzeba imigracji z ubogich regionów świata. Jednak wzrost liczby obcych kulturowo i mentalnie przybyszów rodzi lustrzane zjawisko szowinizmu i rasowej nienawiści do wszystkich obcych.
Przykładem jest Polska. Wg danych izraelskiego dziennika w 2040 r. nasza populacja będzie mniejsza o 10 mln osób, a to wywoła masowy napływ gastarbeiterów. Siłę roboczą zapewnią: Afryka z wysokim wskaźnikiem urodzeń, niestabilny Bliski Wschód oraz biedniejąca Ameryka Południowa.
W takiej sytuacji znajduje się już zachodnia część Europy, reagująca na uchodźców wybuchem nacjonalizmów, które za chwilę przejdą w agresywny rasizm. Co więc robić, gdy nastroje antysemickie podgrzewają próby wskazania winnych obecnej epidemii?
Detaly proponuje włączyć w walkę z uprzedzeniami Kościół Katolicki, który od II Soboru Watykańskiego potępia nienawiść do Żydów. Z drugiej strony, sojusznikiem diaspory są europejscy liberałowie. I wreszcie, konieczna jest edukacja historyczna młodzieży kultywująca pamięć o Holokauście.