Widmo utraty unijnych pieniędzy i ciągła walka z Komisją Europejską sprawiają, że polski rząd gotowy jest na krok wstecz. O możliwych dwóch scenariuszach informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Kilka dni wcześniej jeden z polityków PiS powiedział, że za Izbę Dyscyplinarną o której działanie toczony jest konflikt nie warto umierać. Dziś „DGP” poniekąd potwierdza słowa polityka PiS.
– Przygotowane są korekty funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej SN, nieuznawanej przez władze unijne. Niewykluczone, że do połowy sierpnia obóz rządzący przygotuje projekt zmian w przepisach – czytamy.
Pierwszy scenariusza zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej w ramach koncepcji “małego SN”. Dodatkowo liczba sędziów Sądu Najwyższego miałaby być okrojona z prawie 100 do kilkunastu, a SN miałby przestać pełnić funkcję sądu kasacyjnego – zajmowałyby się tym sądy apelacyjne.
Drugi scenariusz zakłada zmianę w sposobie wyłaniania sędziów do Izby Dyscyplinarnej na sposób losowy, co zaproponowała prezes SN Małgorzata Manowska.
Komisja Europejska dała polskim władzom czas do 16 sierpnia na uporządkowanie sprawy.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna