Kanclerz Niemiec Angela Merkel ma przyjechać w sobotę do Polski i będzie to jej ostatnia wizyta w naszym kraju w roli kanclerza. W planach było spotkanie z prezydentem Dudą, jednak niemiecka strona zachowała się karygodnie.
Okazało się, że Niemcy zaplanowali spotkanie z prezydentem, poinformowali o tym opinię publiczną, a dopiero później wysłali zapytanie do Kancelarii Prezydenta!
– Propozycja spotkania nie była ustalana z Pałacem. Nie pojawiła się kilka tygodni temu. O spotkaniu z kanclerz Merkel prezydent Polski dowiedział się z komunikatu niemieckiej strony. Dopiero później przedstawiciele ambasady zgłosili się do Kancelarii Prezydenta, by umówić spotkanie. Tak się nie robi w dyplomacji. Niemiecka strona przepraszała nas za to, ale prezydent miał już wcześniej zaplanowane aktywności w sobotę 11 września – powiedziała portalowi wPolityce.pl osoba z Pałacu Prezydenckiego.
Andrzej Duda miał wcześniej zaplanowane spotkanie na Śląsku, którego nie zamierza odwoływać z powodu widzi mi się Angeli Merkel!
– W Pałacu nie kryją również irytacji postawą niemieckiej kanclerz, która w drugiej połowie sierpnia podczas swojej ostatniej wschodniej podróży wybrała się najpierw do Rosji. 20 sierpnia spotkała się z Władimirem Putinem – czytamy na Wirtualnej Polsce.
Angela Merkel ma ostatecznie spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Gratulujemy Andrzejowi Dudzie, że nie dał z siebie zrobić chłopca na posyłki. Tusk pewnie zmieniłby wszystkie swoje plany.
Źródło: wp.pl
Nareszcie nasz Prezydent pokazał,że ma jaja .Brawo Panie Prezydencie,jakaś łupa nie będzie ustalała spotkanie za pięć dwunasta.Trzeba tą niemiecka ,faszystowska hołotę uczyć szacunku dla Polski
przecież to żadna caryca współczesna