Premier Nowej Zelandii Jacindy Ardern przyznała, że kompletne wyeliminowanie koronawirusa jest niemożliwe – poinformowała agencja Associated Press.
Władze w kraju powoli zaczynają łagodzić bardzo ostre restrykcje, wprowadzone od początku pandemii.
Mieszkańcy ponownie będą mogli korzystać z plaż, czy spędzać czas na świeżym powietrzu. Powoli będą również otwierane przedszkola, oraz sklepy, bary i restauracje.
Nowa Zelandia od początku pandemii prowadziła politykę „zero tolerancji” dla osób łamiących restrykcje. Rygorystyczna polityka państwa wywołała jednak opór części społeczeństwa.
W pierwszy weekend października, w wielu miastach kraju, na ulice wyszli protestować obywatele.
– Jest jasne, że okresy surowych ograniczeń nie doprowadziły nas do braku przypadków zachorowań. (…) Izolacja była konieczna, ponieważ nie dysponowaliśmy szczepionką. Teraz ją mamy i możemy zmieniać sposób organizacji naszego życia – powiedziała nowozelandzka premier.
Źródło: PAP
EGiPSKIE CiEMNOŚCI
NORMALNY, COROCZNY SEZON GRYPOWY JEST WYKORZYSTYWANY PRZEZ WSPÓŁCZESNYCH SZAMANÓW i HOCHSZTAPLERÓW NICZYM ZAĆMIENIE SŁOŃCA PRZEZ KAPŁANÓW W STAROŻYTNYM EGIPCIE. CIEMNY LUD W OBU PRZYPADKACH TO KUPiŁ….