28-latka była w trakcie zmiany płci, gdy nagle zaszła w ciążę. Teraz chwali się, że jest mężczyzną, który urodził dziecko.
Ashley znudziło się bycie kobietą i postanowiła zostać mężczyzną. W trakcie zmiany w „Asha” kobieta niespodziewanie zaszła w ciążę.
Kobieta urodziła dziecko, ale utrzymuje, że jako mężczyzna. Dziś „Ash Patrick Schade” chwali się, że jego córeczka Ronan ma „dwóch ojców”.
28-latce „tacierzyństwo” najwyraźniej się spodobało, bo chce mieć kolejne dzieci. Jednak ze swoich planów zmiany płaci nie rezygnuje.
„Ash” stwierdził, że postanowił wstrzymać całkowitą przemianę do momentu, w którym urodzi jeszcze więcej dzieci. Na razie przeszedł operację usunięcia piersi, ale nadal ma żeńskie narządy płciowe i może zajść w ciążę.
„Kiedy idziemy z wózkiem, ludzie pytają, czy adoptowaliśmy ją i mówią mi, że jej matka musi być piękną kobietą”” – mówi transmężczyzna w wywiadzie dla „Daily Mail”.
„Od zawsze czułem, że urodziłem się w złym ciele” – dodaje i podkreśla, że szkole ukrywał piersi pod szerokimi ubraniami.
Po osiągnięciu dorosłości zaczął przemianę, brał hormony. Gdy zaszedł w ciąże był już w połowie drogi do całkowitej przemiany.
Dziecko to efekt jednej z internetowych randek „Asha”. Gdy 28-latek był w ciąży poznał Jordana i „dwaj” mężczyźni wzięli ślub, stając się „dwoma ojcami” dla Ronan.