Minister zdrowia Adam Niedzielski ma nowy plan kryzysowy. Jest groźniejszy niż poprzednie lockdowny!
Minister Adam Niedzielski przekazał w środę nowe dane dot. sytuacji pandemicznej w Polsce. Raport mówi o ponad 30,5 tys. przypadków, a według ministra jeżeli trend się utrzyma, to w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia nawet z 50 tysiącami zakażeń dziennie.
Dlatego Niedzielski przedstawił swój plan kryzysowy. Celem jest możliwość wykonania testu na COVID-19 w każdej aptece.
– W tym tygodniu, myślę że to będzie w piątek, przestawimy pakiet projektów (…). Będziemy chcieli zwiększyć powszechność testowania (…). Pracujemy nad tym, żeby dostępność testowania była możliwa w każdej aptece w Polsce tak, żeby każdy obywatel mógł wejść do apteki przechodząc obok, albo mając kiepskie samopoczucie i wykonać test antygenowy – mówił Niedzielski podczas konferencji prasowej.
Osoby które otrzymają pozytywy wynik testu wykonanego w aptece, będą wpisane do centralnej bazy i objęte nadzorem epidemicznym.
– Oprócz tego, w ramach opieki przedszpitalnej, prowadzonej na poziomie Podstawowej Opieki Zdrowotnej, czyli lekarzy rodzinnych, będziemy chcieli zmienić procedurę prowadzenia pacjenta (…). W tej chwili obowiązek po stronie lekarza rodzinnego dotyczy wykonania teleporady. Będziemy chcieli, żeby w pewnej grupie wiekowej ten obowiązek absolutnie był skojarzony z bezpośrednią wizytą, koniecznością bezpośredniego badania – tłumaczył Niedzielski.
Jeżeli ten plan wejdzie w życie to ludzie będą mogli masowo trafiać na kwarantannę. A to dla gospodarki wyrok śmierci!
Przypomnijmy, że w sytuacji, gdy rząd szykuje się do kolejnych obostrzeń, inne państwa się otwierają. Np. Wielka Brytania i Izrael zamierzają odejść od specjalnych certyfikatów covidowych.
Muszą wykorzystać zakupione testy bo już okazało się że są na Omikrona do niczego więc trzeba zużyć i wykryć jak najwięcej korony żeby pozamykać ludzi.