Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski nie ma dobrych prognoz dla Kościoła w Polsce. Jego zdaniem w roku 2022 może spodziewać się zarówno utraty władzy przez PiS jak i odpływu wiernych od Kościoła.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, autor przełomowej książki „Księża wobec bezpieki na przykładzie archidiecezji krakowskiej” i przeciwnik krycia pedofilii wśród duchownych udzielił wywiadu, w którym podzielił się swoimi przemyśleniami o zaczynającym się roku 2022.
„Widać wyraźne załamanie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Oczywiście rząd funkcjonuje, natomiast ma znikomą ilość głosów dla utrzymania większości. Ciągle jej brakuje. Być może (…) będą nas czekać kolejne wybory, a co za tym idzie – kolejne konflikty społeczne. Każde wybory przynoszą takie doświadczenia” – ocenił ksiądz.
Jego zdaniem pandemia ogromnie się odbiła na kondycji polskiego Kościoła. Ponadto problemem są „różnego rodzaju skandale obyczajowe, nieumiejętność rozwiązywania tych spraw, brak przejrzystości”.
– Myślę, że Kościół niestety będzie w przyszłym roku tracił wiernych, ale również swoją pozycję społeczną – ocenił ksiądz.
Źródło: Najwyższy Czas!