Były żołnierz uciekł ze szpitala psychiatrycznego i napadł na staruszkę spacerującą z psem. Wcześniej zjadł narządy rolnika, którego powoli zabijał.
Jérémy Rimbaud uciekł ze szpitala psychiatrycznego Marchant (Francja). „Kanibal z Nouilhan” przebywał w nim za zbrodnię, której dokonał na rolniku.
Rimbaud to były żołnierz, który służył w Afganistanie. Mając 26 lat w okrutny sposób zabił 90-letniego rolnika w Nouilhan w Hautes-Pyrénées.
Mężczyzna wycinał nożem narządy rolnika, kiedy ten jeszcze żył po pobiciu żelaznym prętem. Żołnierz zjadł serce i język mężczyzny, które przyrządził sobie na ciepło z fasolą.
Mimo tej potwornej zbrodni Rimbaud trafił nie do więzienia, ale do zakładu psychiatrycznego. Lekarze uznali, że „cierpi na zaburzenia psychiczne, które całkowicie zaburzyły rozeznanie czynu”. Rimbaud twierdził, że słyszał głosy i „posłuchał ich polecenia”.
Rimbaud jednak zbiegł z zakładu psychiatrycznego i znowu zaatakował. Tym razem rzucił się na starszą kobietę, która spacerowała z psem po dzielnicy Chalets.
Kanibal uderzył ją w głowę i ogłuszył, ale atak zauważyli przechodnie, którzy rzucili się na ratunek kobiecie. Rimbaud został pojmany przez funkcjonariuszy policji z oddziału kryminalnego w Tuluzie.
Źródło: francebleu.fr
. . . w ramach wolności , praw człowieka i tzw. demokracji , za tydzień powinni go wypuśćić na przepustkę . . . pierd…na demokracja ! hitler by wiedział co z nim zrobić !