Polski Ład ma spore grono krytyków. Jednak partia broni swojego sztandarowego programu.
Prezes PiS w wywiadzie dla PAP stwierdził, że być może ktoś spadnie z politycznego stołka za Polski Ład. – Nie dziwię się, że pojawiła się krytyka tego, co wydarzyło się z częścią pierwszych wypłat, bo tu mamy do czynienia z czymś, co trzeba naprawić i co jest bolesne. Stało się coś więcej niż niewłaściwego – stwierdził Jarosław Kaczyński.
– Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli. (…) Na pewno jest tu potrzebna radykalna naprawa i na pewno, o czym mówiłem na posiedzeniu kierownictwa partii, są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne – dodał.
Jednak po ukazaniu się wywiadu z prezesem PiS do akcji wkroczył wicerzecznik partii Radosław Fogiel. Fogiel stonował przekaz szefa, a wręcz stwierdził, że Polski Ład dla Polaków jest… zbyt dobry.
– Polski Ład i reforma finansów jest zbyt ważna i zbyt dobra dla Polaków, żeby ją przysypać tego typu niedoskonałościami – stwierdził Fogiel.
Według ustaleń radia RMF i Business Insider stanowiska stracić mają minister finansów Tadeusz Kościński i wiceminister Jan Sarnowski. O tym, że posada Kościńskiego jest zagrożona powiedział również poseł Zbigniew Girzyński, który jeszcze do niedawna był w PiS, a aktualnie zasiada w kole poselskim Polskie Sprawy.
Girzyński w Polsat News stwierdził, że „z całą pewnością minister finansów pożegna się ze swoim stanowiskiem”.
Ten nie Polak Kościński to odzwierciedlenie Rostowskiego . Wczoraj czytałam że te słowa wypowiedział Kościński a nie Fogiel? . Ale mniejsza o to ‘kości zostały rzucone’.