Raport o Niepożądanych Odczynach Poszczepiennych wywołuje spore kontrowersje. Czy celowo ukryto niektóre przypadki?
Na stronach rządowych opublikowano raport o Niepożądanych Odczynach Poszczepiennych (NOP). Dr Paweł Basiukiewicz uważa, że pokazuje on jedynie mały odsetek rzeczywistych odczynów poszczepiennych.
Niepożądany odczyn poszczepienny to występujące w określonym czasie po szczepieniu pogorszenie stanu zdrowia. Może mieć łagodną, poważną lub ciężką postać.
Dotychczas oficjalna większość zgłoszonych po szczepieniu przeciw COVID-19 odczynów była łagodna, objawiająca się zaczerwienieniem i krótkotrwałą bolesnością w miejscu wkłucia.
Zgodnie z rządowym raportem od momentu rozpoczęcia szczepień zgłoszono 18 199 niepożądanych odczynów.
Inne – cięższe – przypadki jaki oficjalnie zgłoszono to m.in. ból głowy, omdlenie, duszność, gorączka i zawroty głowy. Co ciekawe, ich dokładnej liczby nie podano i nie wyjaśniono ile rzeczywiście było tych „łagodnych odczynów”.
Analizując raport dr Basiukiewicz stwierdza, że może on pokazywać zaledwie 1 proc. rzeczywistych problemów.
Lekarz wskazuje, że spośród pięciu rozpoznanych w danym okresie zatorowości płucnych, on sam zgłosił trzy, a jednego z nich na pewno nie widzi w raporcie.