INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

04:50 | poniedziałek | 29.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Niemcy wracają do retoryki Hitlera?

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

29 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

W odpowiedzi na raport o stratach wojennych Polski, Olaf Scholz zaczyna grozić rewizją granicy.

Zamiast wypłacić Polsce reparacje wojenne, Niemcy zaczynają grozić… rewizją granic, ochoczo korzystając z pomysłu podsuniętego im przez opozycję w Polsce. Słabo zawoalowane groźby wobec Polski wysunął sam Olaf scholz.

- reklama -

Olaf Scholz przemawiał w Poczdamie podczas uroczystości a wręczenia nagrody M100 Media Award obywatelom Ukrainy. Zamiast skupić się na uroczystości, zaczął… grozić Polsce. – Chcę też powiedzieć, patrząc na Donalda Tuska, jakie to wielkie osiągnięcie – porozumienia, które wynegocjował Willy Brandt i inni. I to, że teraz jest to jasne i ostatecznie uzgodnione. Granica między Niemcami a Polską jest tam, gdzie jest. Po tych wszystkich setkach lat historii. I nie chcę, żeby jakikolwiek człowiek wyszukiwał tego znowu w podręcznikach historii dla stworzenia rewizjonistycznych obrazów. Pokój opiera się na tym, że granice są nie do ruszenia. Tu musi być między nami zgoda – mówił, zwracając się do obecnego na uroczystości Donalda Tuska. Dziwne, bo Tusk w żaden sposób nie reprezentuje Polski i na tym spotkaniu mógł być co najwyżej prywatnie. Dlatego wypowiedź Scholza trzeba rozpatrywać dwojako: po pierwsze – Niemcy uważają Tuska za swojego człowieka i według nich tylko kwestią czasu jest, kiedy powróci on do władzy. Po drugie – zapewnienie o nienaruszalności granic, było w języku dyplomacji groźbą w rodzaju: jeśli nadal będziecie chcieli reparacji, my zażądamy zwrotu terenów, które przed wojną były niemieckie, więc nie podskakujcie, bo znajdziemy ekspertów, którzy nasze prawo do nich wykażą.

Warto więc pamiętać, że zanim Hitler zaatakował Polskę, też wysuwał roszczenia terytorialne, żądają np. eksterytorialnej drogi do Prus Wschodnich, a Niemców przekonał do wojny koncepcją zapewnienia im „przestrzeni życiowej”, co mieli uzyskać „cywilizując” Polaków. Niemcy masowo tę koncepcję poparli. Dziś Scholz chce uczyć Polaków „demokracji” i troszczy się o „praworządność” w Polsce. Do kompletu dołożył właśnie groźby terytorialne.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
reklama spot_img

Ostatnio dodane

O Grzegorz Braauun… czyli hit Sejmu RP

"O Grzegorz Braauun"... niosło się z hotelu wśród nocnej ciszy. Ponoć impreza była tak przednia, że aż o 2...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx