INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

23:46 | niedziela | 28.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Modlitwa, czyli myślozbrodnia

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

28 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Myślozbrodnia z „Roku 1984” w Wielkiej Brytanii stała się faktem. Jest nią modlitwa w myśli, bez wypowiadanych słów. W myśl brytyjskiego prawa modlić się, choćby i w myśli, nie wszędzie wolno.

To bardzo znamienne zdarzenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę czas, w jakim nastąpiło.

- reklama -

Isabel Vaughan-Spruce, dyrektorka brytyjskiego Marszu Życia, została aresztowana za to, że stojąc w pobliżu kliniki aborcyjnej modliła się w myślach. Okazuje się, że nawet tego nie wolno.

Organizacja Alliance Defending Freedom UK (ADF UK), której prawnicy reprezentują aresztowaną działaczkę,  że Vaughan-Spruce „stała w pobliżu kliniki BPAS Robert Clinic w Kings Norton w Birmingham, w obszarze zwanym «strefą cenzury», kiedy policja podeszła do niej po informacji od postronnego obserwatora, który poskarżył się, że kobieta może modlić się przed zakładem aborcyjnym”.

Policjanci podeszli do działaczki i spytali, czy się modli. Kiedy odpowiedziała, że możliwe, iż modli się „w myślach”, została… przeszukana, przesłuchana i aresztowana.

- reklama -

Oczywiście, nikomu w Wielkiej Brytanii nie przyszłoby do głowy przeszukiwać, przesłuchiwać i aresztować modlących się na ulicy muzułmanów, nie mówiąc o demonstrujących swoje seksualne upodobania sodmitów czy feministek. Jednak modlitwa za nienarodzone dzieci jest przestępstwem, za które idzie się do więzienia! Nawet, jeśli jest to modlitwa w myśli. Zgodnie z brytyjskim prawem, można chodzić i stać wszędzie, ale nie pod kliniką aborcyjną. Nawet jeśli stoi się tam bez transparentów czy banerów. Wielki Brat patrzy i wsadza do więzienia… Orwell przewraca się w grobie.

Prawo Wielkiego Brata

Wszystko w zgodzie z nowym, wprowadzonym w listopadzie prawem, mającym na celu „ochronę” kobiet przed „zastraszaniem i nękaniem” ze strony osób, które modlą się pod klinikami aborcyjnymi. Najwyraźniej, czerpiące zyski z mordowania nienarodzonych dzieci kliniki aborcyjne, boją się, że kobiety chcące zabić swoje dziecko, zawahają się i może zrezygnują. A to dla nich realna strata finansowa. Im wolno propagować swoją działalność i namawiać kobiety do aborcji, przedstawicielom organizacji pro-life nie wolno modlić się nawet pojedynczo i bezgłośnie.

- reklama -

W ten sposób Wielka Brytania wprowadziła w życie pomysł Wielkiego Brata i myślozbrodnię. W tym przypadku modlitwę za najbardziej bezbronnych. Ale tylko patrzeć, jak myślozbrodnią zostanie modlitwa za ludzi poddawanych eutanazji. A potem już pójdzie “z górki”. Oto nowa “wolność”!

Źródło: NajwyższyCzas

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

2 KOMENTARZE

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
grom52
24.12.2022 19:37

Lewacka gangrena mózgu.

Burmistrzowa
24.12.2022 15:11

Ojcze nasz, który jesteś w niebie….

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

2
0
Podziel się z nami swoją opiniąx