15 grudnia 1981
Od początku wprowadzania ustroju komunistycznego to nie inteligencja, a robotnicy jako pierwsi sprzeciwiali się nowej władzy i to nich ta władza strzelała. W czasie stanu wojennego pierwsze strzały do górników padły 14 grudnia w kopalni „Manifest lipcowy” (dziś Zofiówka) 15 grudnia na teren kopalni wjechały czołgi oraz wtargnęły oddziały ZOMO, ROMO, ORMO, KW MO, czołgi WP, pluton piechoty zmotoryzowanej WP, Pluton Specjalny ZOMO. Plan tego ataku został przygotowany przez ppłk. Kazimierza Kudybkę. Do górników strzelano przez okno wartowni i przez przeszklone przejście między budynkami łaźni. Kilku zostało rannych. Jak się okazało, był to jedynie wstęp do jeszcze większej zbrodni.

