W Barwinku na Podkarpaciu, nieopodal polsko-słowackiej granicy, zatrzymano dwóch nielegalnych imigrantów z Afganistanu.
Według relacji mjr Elżbiety Pikor, rzeczniczki Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej (BiOSG), nielegalnych imigrantów zlokalizował wspólny patrol Straży Granicznej i Krajowej Administracji Skarbowej, podczas służby w ramach kontroli granicznej.
Funkcjonariuszy KAS zawiadomił kierowca polskiej ciężarówki, kiedy usłyszał podejrzane odgłosy w naczepie. W samochodzie – chłodni przewożone były greckie arbuzy. Podczas kontroli pojazdu, patrol znalazł dwóch obywateli Afganistanu w wieku 18 i 41 lat. Edyta Chabowska, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie potwierdziła, na podstawie kontrolowanych dokumentów, że w chłodni znajdowały się palety z arbuzami.
W wyniku dalszego dochodzenia ustalono, że Pakistańczycy zapłacili za przemyt z Grecji do Niemiec, po ok. 4 tys. euro każdy. W momencie zatrzymania, mężczyźni byli przekonani, że są już w Niemczech.
Sąd Rejonowy w Sanoku zdecydował o umieszczeniu nielegalnych przybyszów w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Białymstoku, gdzie będą przebywali przez 3 miesiące. Od początku 2020 r., według danych przekazanych przez rzeczniczkę Pikor, funkcjonariusze straży granicznej z BiOSG, zatrzymali 40 nielegalnych imigrantów.
Za:TVP.Info