INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

15:49 | sobota | 20.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Rosyjscy najemnicy uciekają z Libii

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

20 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

1,5 tys. rosyjskich najemników ucieka z Libii przez pustynię. Zostali do tego zmuszeni sukcesami armii legalnego rządu w Trypolisie, do których w ogromnym stopniu przyczyniła się Turcja. Popierany przez Moskwę generał Haftar ponosi klęskę za klęską.

– Elitarny korpus rosyjskich najemników pospiesznie rejteruje z Libii, co oznacza zwycięstwo w proxy war, którą Ankaratoczy z Moskwą w tym kraju – informuje brytyjski „The Times”.

- reklama -

Nagranie reporterów dziennika prezentuje pospieszny odwrót przez pustynię setek rosyjskich najemników wraz artylerią i ciężkim sprzętem. Został wymuszony paniczną ucieczką miejscowych sojuszników Moskwy, którzy porzucili front wojny domowej.

W maju sensację wywołał raport ONZ, który udowodnił, że w libijskim konflikcie bierze udział 1,5 tys. rosyjskich najemników należących do tzw. grupy Wagnera. Tak brzmi pseudonim byłego oficera specnazu GRU dowodzącego elitarną jednostką, która zapisała się niechlubnie w wojnach na Ukrainie i w Syrii.

Sponsorem prywatnej armii jest oligarcha Jewgienij Prigożyn. Bliski znajomy Putina pozostaje właścicielem imperium gastronomicznego zarabiającego krociowe zyski dzięki kontraktom na wyżywienie armii, wojsk wewnętrznych i rosyjskich szkół.

- reklama -

Prigożyn to także jeden ze sponsorów bliskowschodnich i afrykańskich interesów Moskwy, które realizują najemnicy Wagnera. Od ubiegłego roku prywatna armia Kremla wspierała ofensywę klienta Putina w wojnie o władzę i libijskie pola naftowe. Dzięki rosyjskiemu wsparciu militarnemu generał Chalifa Haftar zdołał otoczyć w stolicy kraju Trypolis siły legalnego rządu popieranego przez ONZ, UE i USA.

Tak było do niedawna, póki w konflikt po przeciwnej stronie nie wmieszała się Ankara. Oczywiście, podobnie jak Rosja nie bezpośrednio, ale pomocą zbrojeniową i własnymi najemnikami.

W efekcie tureckie drony uderzeniowe zmiażdżyły rosyjskie systemy obrony powietrznej będące na uzbrojeniu Haftara. Zmusiło to jego armię, a więc i kremlowskich najemników do ucieczki. Zawiodły również rosyjskie systemy walki elektronicznej, które miały zakłócić loty bojowe tureckich dronów.

- reklama -

Słowem Kreml poniósł w Libii podwójną klęskę. Rosyjski klient stracił szansę zwycięstwa w wojnie domowej, a rosyjska broń przedstawiana, jako hit eksportowy znacznie straciła w oczach potencjalnych nabywców. 

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Pekin dokarmia czerwone kleszcze

Dwie grupy społeczne wspierają sprzeczne z ludzką naturą, niepraktyczne i destrukcyjne idee. Ci, którzy na tym szaleństwie ubiją interes...

Przeczytaj jeszcze to!