Dziennikarskie śledztwo po raz kolejny ujawniło, że niemieckich neonazistów szkoli, a więc finansuje Kreml. W obozach na terenie Rosji uczą się ulicznych zadym.
– Ultraprawicowi ekstremiści z Niemiec przechodzą szkolenie w obozie pod Sankt Petersburgiem – alarmuje magazyn „Fokus”. Niemiecki tytuł wyjaśnia, że chodzi o neonazistowskie bojówki, które przechodzą w Rosji instruktaż i praktyczne ćwiczenia.
W czasie pobytu w Rosji neonaziści uczą się prowokowania rozruchów ulicznych i metod walki z policją w miejskich warunkach. Jednak tym, co najbardziej niepokoi magazyn Fokus, jest intensywne szkolenie wojskowe, wraz z użyciem automatycznej broni palnej.
Jeśli chodzi o przynależność organizacyjną niemieckich wielbicieli III Rzeszy, część adeptów rosyjskich obozów reprezentuje nielegalną grupę „Młodzi nacjonaliści”. Jednak wg dziennikarzy magazynu zdecydowana większość to członkowie nielegalnego ugrupowania „Trzecia droga”.
Jak przypomina „Fokus”: „działalność obu organizacji znajduje się pod baczną obserwacją Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, czyli niemieckiego kontrwywiadu”.
Neonaziści znajdują przystań w obozie szkoleniowym „Partyzant” pod Petersburgiem. Placówką pod bacznym nadzorem rosyjskich służb specjalnych kieruje szowinistyczna organizacja „Rosyjski Ruch Imperialny”. Został ostatnio uznany za ugrupowanie terrorystyczne i zdelegalizowany w USA.
Jak informuje „Fokus”, Ruch głosi hasła globalnej dominacji białej rasy i obrony prawosławnej wiary przed dekadenckimi wpływami laickiej ideologii liberalnej. Rosyjscy neoimperialiści szkolą niemieckich ekstremistów w metodach walki propagandowej i siania dezinformacji w sieciach społecznościowych.
Głównym punktem pobytu w rosyjskim obozie „Partyzant” jest jednak nauka posługiwania się materiałami wybuchowymi, produkowanymi w domowych warunkach z powszechnie dostępnych na rynku składników chemicznych.
Ponadto neonaziści z Niemiec doskonalą swoje umiejętności w posługiwaniu się automatyczną bronią palną oraz w sztukach walki wręcz.
Jak potwierdził magazyn „Fokus”, „wybrani adepci obozu »Partyzant«, szczególnie z Niemiec, Szwecji i Finlandii, przechodzą następnie praktyczny kurs walki w szeregach prorosyjskich separatystów naterenie okupowanej przez Moskwę Ukrainy.
Co najciekawsze, Urząd Ochrony Konstytucji wie doskonale, kto z niemieckich neonazistów przeszedł szkolenie organizowane przez rosyjskie służby specjalne pod przykryciem ruchu imperialnego.
Niestety, jak usłyszeli dziennikarze, niemiecki kontrwywiad nie może zabronić ekstremistom wyjazdów do Rosji „z przyczyn prawnych”.