Policja w Holandii aresztowała wczoraj sześciu mężczyzn podejrzanych o organizowanie porwań i przetrzymywanie zakładników w specjalnie przygotowanych kontenerach. Znajdowała się w nim także specjalnie przygotowana izba tortur, gdzie męczono niepokornych więźniów.
Kontenery zostały wyłożone materiałem dźwiękoszczelnym i folią termoizolacyjną. Do sufitu i do podłogi przymocowano kajdanki. W każdym znajdowały się też kamery, zapewniające kontrolę nad uzyskanym w ten sposób pomieszczeniem.
W jednym z kontenerów, zwanym przez zatrzymanych mężczyzn „pokojem zabiegowym” znajdował się fotel dentystyczny z paskami do przymocowywania rąk i kajdankami. W tak przygotowanym „pokoju” znaleziono również torby, w których były nożyce do przycinania, do gałęzi, piły do gałęzi, skalpele i bawełniane torby, które można zakładać na głowę.
Siedem tak przygotowanych kontenerów funkcjonariusze znaleźli w magazynie Wouwse Plantage w pobliżu granicy z Belgią. Na terenie magazynu znaleziono także trzy skradzione furgonetki, dwa BMW i broń: siedem pistoletów i chińską odmianę popularnego kałasznikowa.
Policjanci na trop tak nietypowego magazynu wpadli w połowie kwietnia, prowadząc śledztwo w sprawie mężczyzny podejrzanego o handel narkotykami.