Pojawiły się nowe fakty ws. podpalenia katedry św. Piotra i Pawła w Nantes, który wybuchł w ubiegłą sobotę o godzinie 10.00.
Do podpalenia przyznał się 39-letni rwandyjski imigrant, który podczas przesłuchań zapewniał o swojej niewinności.
Co ciekawe, mężczyzna posiadał klucze do świątyni, ponieważ od pięciu lat pracował jako wolontariusz w diecezji.
Mężczyzna nie wyjaśnił powodów swojej decyzji, jednak jak podają francuskie media, imigrant nie krył niezadowolenia na francuskie władze z powodu nie przedłużenia mu decyzji dotyczącej pobytu w kraju.
Źródło: DoRzeczy.pl