INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

16:24 | sobota | 20.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ukraina: turyści kupowali fałszywe zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na Covid-19

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

20 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

W Kijowie wykryto grupę sprzedającą fałszywe zaświadczenia o wynikach testu na Covid-19 – poinformowała w czwartek kijowska prokuratura. Z usługi korzystali m.in. turyści wyjeżdżający za granicę. Zaświadczenie kosztowało 900-1500 hrywien (125-210 złotych).

Prokuratura przekazała, że w proceder zamieszanych było dwóch mieszkańców stolicy. Jeden z nich poszukiwał osób planujących wyjazd za granicę i proponował im sprzedaż zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na Covid-19 bez konieczności przechodzenia badania. Druga osoba to pracownik jednego z prywatnych laboratoriów, który wydawał taki dokument.

- reklama -

Cena zaświadczenia o pożądanym wyniku testu na Covid-19 zależała od terminu jego wydania. Były też przypadki przeprawiania za opłatą wyniku testu – podała kijowska policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że tylko od lutego grupa sporządziła i sprzedała co najmniej 80 podrobionych dokumentów.

To nie pierwszy przypadek sprzedaży fałszywych zaświadczeń o wyniku testu na Covid-19 na Ukrainie. W ubiegłym tygodniu policja poinformowała, że w obwodzie rówieńskim właścicielka biura podróży podrabiała dokumenty mające świadczyć o negatywnym wyniku badania na Covid-19, potrzebne przy wyjeździe za granicę. Tam taka usługa kosztowała 400-500 hrywien (ok. 55-70 zł).

- reklama -

W lutym wiceszef MSW Ukrainy Anton Heraszczenko poinformował, że wszczęte zostały dwie sprawy karne związane z podrabianiem takich zaświadczeń. Pierwsza z nich – jak dodał – dotyczyła sprzedaży fałszywych zaświadczeń przez internet “komukolwiek” za 500 hrywien. Drugą wszczęto w związku z procederem w Kramatorsku na wschodzie kraju, gdzie w biurach podróży klientom mówiono, aby oddali próbkę śliny do testu PCR. “Ludzie myśleli, że robią im prawdziwy test. Ale nikt go nie robił, po prostu wydawali zaświadczenie” – przekazał wiceminister.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ akl/

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

ZBRODNIA NIEUKARANA

Uświadommy sobie, że ludzie odpowiedzialni za polityczny flirt z Putinem wrócili właśnie do władzy i służb specjalnych. Trzeba być kimś zupełnie...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx