Andrzej Duda wręczył dziś dymisję Jarosławowi Gowinowi ze stanowiska wicepremiera. Korzystając z okazji prezydent powiedział do byłego już wicepremiera kilka gorzkich słów.
– Muszę panu powiedzieć, że nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie, czy stoi przede mną i odbiera swoją dymisję człowiek, który nadal chce realizować ten dobry program dla Polski, żeby ta linia została utrzymana, czy też stoi przede mną ktoś, kto postanowił zmienić front i pójść dalej w polityce z kim innym – powiedział prezydent.
– W jakimś sensie jest mi przykro, dlatego dziękuję za przybycie po odbiór tego dokumentu (dymisji – red.), ale powiem tak: z przyjemnością z panem porozmawiam, ale najpierw muszę zobaczyć, kogo do siebie zaproszę. Dzisiaj tego tak do końca nie wiem, więc proszę wybaczyć, ale nie będzie spotkania w cztery oczy jak zawsze. Mam dzisiaj bardzo ważne sprawy – oświadczył.
Jarosław Gowin nie powiedział ani słowa.