INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

19:40 | sobota | 04.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

„Wyborcza” szczuje na ikonę prawicy! Z Cata-Mackiewicza chcą zrobić antysemitę-erotomana

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

4 maja

Prawdziwa Królowa Polski

3 maja Królewski majestat Maryi oddawał zniewolonemu narodowi jego godność. Oddaje ją i dziś, kiedy po latach polityki wstydu mamy czuć zażenowanie z powodu...

Koniecznie przeczytaj

Stanisław Cat-Mackiewicz, jeden z najwybitniejszych pisarzy, trafił pod lupę „Gazety Wyborczej”. Na podstawie wyrwanych z kontekstu fragmentów prywatnych listów Mackiewicza ekipa Adama Michnika postanowiła obrzydzić wizerunek konserwatysty.

Antysemita-erotoman – taki obraz Stanisława Cata-Mackiewicza postanowiła pokazać czytelnikom „Gazeta Wyborcza”. Do uderzenia w ikonę prawicy posłużyły fragmenty prywatnych listów, które pisarz kierował do swoich przyjaciół.

- reklama -

W listach do pisarza Michała Kryspina Pawlikowskiego Mackiewicz miał w oburzeniu na niejakiego Grydzewskiego.

– „Wiadomości” to „Judenblatt” lub „Żydomości”, redaktor naczelny to „parch” „przeparszywy jewrej” i „żydowskie ścierwo”, który ingeruje mu w teksty swoim „obrzezanym chujem”. I to jeszcze: „Grydzewski zrobił ze mnie antysemitę, którym nigdy nie byłem”. To tak, jakby złorzeczyć na zwierzęta za to, że jest się myśliwym. Lub na kobiety, że jest się mizoginem – cytuje fragmenty listów „Wyborcza”.

Ekipa Adama Michnika z lubością cytuje też prywatne i intymne listy Mackiewicza, w których pisze on do przyjaciela o swoim życiu erotycznym.

- reklama -

„Seksista? To mało. Kobieta dla niego to ruchomość z liczbą otworów sztuk trzy. Posłusznie nieruchoma robi się, kiedy ją oćwiczyć” – komentuje treść listów autor „Wyborczej”.

Jako dowód „Gazeta Wyborcza” cytuje kolejny fragment listu pisarza.

„To nie jest parodia wiedzy polskiego chłopa o polskiej chłopce, to Cat Mackiewicz. Publicysta, wydawca, prawnik, były premier rządu RP na uchodźstwie. Nawet jeśli przymrużyć oko, bo tu przecież stosowany jest kumpelski sznyt epistolarny, to i tak włosy dęba stają” – oburza się „Wyborcza”.

- reklama -

Dziennikarze Michnika zarzucają Mackiewiczowi, że był „jurny i durny” oraz wytykają, że przechwala się w listach kochankami, prostytutkami i pokojówkami, z którymi się kochał. Całość okrasza mało cenzuralnym cytatem z innego listu.

„Gazeta Wyborcza” oburza się, gdy ktoś publikuje wykonane z ukrycia nagrania polityków opozycji albo ich prywatne rozmowy z internetowych komunikatorów. Jednocześnie nie widzi problemu, aby publikować prywatne i intymne listy prawicowego pisarza do przyjaciół.

Świństwo i hipokryzja!

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Prawdziwa Królowa Polski

3 maja Królewski majestat Maryi oddawał zniewolonemu narodowi jego godność. Oddaje ją i dziś, kiedy po latach polityki wstydu...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx