INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

21:23 | piątek | 17.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Pielęgniarki rzucają pracę, bo nie godzą się na przymus przyjmowania preparatu. Dziennikarze twierdzą, że to spisek

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

17 maja

Zanim był Wołyń

16 maja 1657 Kozaccy oprawcy zabrali zakonnika go do rzeźni Grzegorza Hołowejczyka, gdzie go bestialsko torturowali – m.in. przypalając go ogniem, wbijając drzazgi za paznokcie...

Koniecznie przeczytaj

Pielęgniarki z niemieckich szpitali rzucają pracę. Czy Niemcy zaczną szukać pracowników z Polski?

Niemieckie media donoszą o olbrzymiej liczbie pielęgniarek, które rezygnują z pracy w szpitalach. Powód jest zaskakujący.

- reklama -

Pielęgniarki rezygnują z pracy przez obowiązek szczepień. Jak opisuje portal RND w kilku niemieckich dziennikach pojawiła się w ostatnich dniach duża liczba ogłoszeń, w których niezaszczepione pielęgniarki szukają nowej pracy od połowy marca.

Decyzja o przymusowych szczepieniach dla pracowników ochrony zdrowia i placówek pielęgnacyjno-opiekuńczych zapadła w Niemczech w połowie grudnia. Osoby pracujące z chorymi, seniorami czy niepełnosprawnymi muszą do 15 marca przedstawić w miejscu pracy zaświadczenie o aktualnym szczepieniu przeciw COVID-19 lub przebytej infekcji.

„Zalew takich ogłoszeń o pracę od niezaszczepionych pielęgniarek rodzi pytania, czy nie jest to zaplanowana akcja. Widać bowiem uderzające podobieństwa wśród skumulowanych ogłoszeń” – zastanawia się RND.

- reklama -

„To z kolei budzi podejrzenie, że przynajmniej część z anonsów może być fałszywa, lub być częścią skoordynowanej akcji przeciwników szczepień” – dodają dziennikarze.

Z kolei w „Fraenkische Tag”, dzienniku wydawanym w Bambergu (Bawaria), w sobotę znalazło się ponad 50 ogłoszeń od niezaszczepionych, poszukujących nowych posad.

– To nagromadzenie podobnych reklam jest niezwykłe. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to efekt zmowy – skomentował Gerhard Staudt, szef działu reklam w grupie medialnej Oberfranken.

- reklama -

Wydawca Rundfunk Berlin-Brandenburg (RBB) poinformował, że w weekend znalazło się „ponad 100 domniemanych ogłoszeń o pracę w gazecie reklamowej Budziszyna”.

Andreas Rausch, dziennikarz z RBB próbował ponoć skontaktować się z niektórymi ze 126 ogłoszeniodawców. „W trzech czwartych ogłoszeń podane były numery telefonów komórkowych, w niektórych numery stacjonarne, a gdzieniegdzie podano tylko numery ogłoszeń. Wiele z podanych numerów telefonów było niepełnych, bez właściciela, albo nieprawdziwych na pierwszy rzut oka, typu 0160-1234567890. Przy 18 ogłoszeniach nie sposób było dotrzeć do jego nadawcy” – twierdzi Rausch.

Jednak czy to naprawdę spisek? Portal pracy Stepstone podaje, że w badaniu przeprowadzonym na przełomie grudnia i stycznia 42 proc. personelu pielęgniarskiego stwierdziło, że szuka nowej pracy.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

4 KOMENTARZE

Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
piter
25.01.2022 09:13

. . . i bardzo dobrze , bo to nie jest szczepionka . dość eksperymentów medycznych na ludziach !

Babajaga
26.01.2022 21:29

Co się dziwić skoro każdego dnia widzą skutki tego dobrodziejstwa wciskanego ludziom na siłę.

Hhvcc
26.01.2022 13:42

Taaa, czyli Szczepany też wierzą w spisek?

Free
27.01.2022 17:12

Znam z dwa szpitale gdzie pielęgniarki nie chcą się poddać eksperymentalnemu kethupowaniu . Wiadomo że to nie szczepionki i jest mnóstwo NOPów i śmierci o czym się nie mówi . Ale dłużej kłamstwa się nie ukryje

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Tylko jego brakowało!

Rosja to jednak stan umysłu. Odbudowując imperialną potęgę postanowiła odwołać się do swego najbardziej znanego przywódcy - Józefa Wissarionowicza....

Przeczytaj jeszcze to!

4
0
Podziel się z nami swoją opiniąx