INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

01:29 | sobota | 27.07.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Gdy WHO się nudzi, robi się strasznie…

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

27 lipca

Bestialski mord tysięcy Polaków przez herojów Ukrainy

11 lipca 1943 Krwawa niedziela 11 lipca 1943 r. była kumulacją ludobójstwa popełnionego przez Ukraińców na Polakach. Tego dnia Ukraińcy z OUN-UPA i wspierająca...

Koniecznie przeczytaj

„Małpia ospa” już nie będzie „małpia” ani nie będzie pochodziła z Afryki. Fakty dyskryminują ten kontynent i jego rdzennych mieszkańców, więc WHO je zignoruje i wymyśli własne. Prace już się rozpoczęły.

Podobno z nudów ludziom różne głupoty do głów przychodzą. Od dłuższego czasu można odnieść wrażenie, że najbardziej na świecie nudzą się „eksperci” ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Z tych nudów WHO postanowiło zająć się bliżej nową epidemią – małpiej ospy. Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Jej objawy to gorączka, bóle głowy i wysypka skórna. Z 2,1 tys. przypadków odnotowanych w tym roku 84 proc. zarejestrowano w Europie, 12 proc. w obu Amerykach i 3 proc. w Afryce.

- reklama -

WHO ogłosiło więc rozpoczęcie prac „grupy ekspertów z całego świata” nad zmianą nazwy wirusa małpiej ospy, jego kladu (grupy wirusa mającej wspólnego przodka) oraz choroby, którą wywołuje. Innymi słowy – pochodzący od małp wirus i wywołana przez niego choroba nie mogą być już w żaden sposób „małpie”. I nie chodzi o to, że małpy poczuły się urażone. „Naukowcy” uznali, że ta nazwa… obraża Afrykę i Murzynów, pradon – osoby czarnoskóre.

Kto kogo dyskryminuje

„Małpy są zwykle kojarzone z globalnym południem, głównie z Afryką, a czarnoskórzy często porównywani byli do tych zwierząt; żadna nazwa wirusa nie powinna wspierać tego zjawiska”, oznajmił, cytowany przez agencję AFP prof. Moses John Bockarie z Uniwersytetu Njala w Sierra Leone, który tym samym osobiście porównał osoby czarnoskóre do… małp. Widać jemu czarnoskóra osoba kojarzy się z małpą… A przecież nie wszyscy muszą mięć takie skojarzenia. Widać profesor uznał, że mają i że jak zmieni nazwę nowego wirusa, to mieć przestaną a małpia ospa zacznie pochodzić dajmy na to od pingwinów… Od tych może, bo „pingwinami” bywały przezywane tylko zakonnice a jako katoliczki można je obrażać. Przynajmniej w oczach takich „profesorów”.

- reklama -

Narrację pochwycili „naukowcy” z WHO, którzy widać mają o czarnoskórych takie samo zdanie. Na kilka dni przed ogłoszeniem przez WHO decyzji o podjęciu prac nad zmianą nazwy wirusa, 29 naukowców opublikowało list, w którym wezwało do „bezzwłocznej zmiany porzucającej dyskryminujący i stygmatyzujący język”. W piśmie zaznaczono szczególną potrzebę zmiany nazw kladów wirusa (grup mających wspólnego przodka) z obecnych „Zachodnia Afryka”, „Centralna Afryka” i „Basen Konga”. Słusznie. Jak się zmieni nazwę, to wirus zmieni pochodzenie. Proste.

„Teraźniejszy wzrost zakażeń wirusem małpiej ospy ma naprawdę niewiele wspólnego z Afryką, tak jak fale i warianty Covid-19 mają niewiele wspólnego z nietoperzami z Azji, z których przed kilkoma laty wirus przeniósł się na człowieka”, podniósł Olivier Restif, epidemiolog z Uniwersytetu w Oksfordzie.

Zabawy panów z WHO

- reklama -

Fakt. WHO też debatowało, jak nazwać Covid, zanim wymyśliło nazwę. Teraz będzie najwyraźniej udawać, że małpia ospa nie pochodzi od małp i nie zaczęła się w Afryce. A „eksperci” będą poważnie roztrząsać, jaką nazwę nadać odzwierzęcej chorobie, której pierwsze ogniska pojawiły się wśród pederastów, tak, żeby nie urazić żadnej z 258 płci, kolorów skóry, regionu świata itd. Trzeba przyznać, bez wypicia odpowiedniej ilości płynów dezynfekujących może to być trudne. Ale może właśnie o to chodzi. Nie mają chłopaki nic lepszego do roboty, to najpierw stwarzają problem, a go rozwiązują. Kasa się zgadza, pieniążki za ekspertyzy płyną, producenci szczepionek dokładają do budżetu i jakoś to leci. Tylko dlaczego konsekwencje głupoty „ekspertów” z WHO ma ponosić miliony normalnych ludzi? Na razie WHO postanowiło działać i ogłosić nowe nazwy na chorobę i jej pochodzenie „tak szybko, jak to możliwe”. Obiecał to dyrektor organizacji Tedros Adhanom Ghebreyesus, więc na pewno tak się stanie.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Synowie Mitteleuropy

Z zamieszczonego przez rodzinę śp. Jerzego Stuhra nekrologu nie dowiadujemy się, synem której Mitteleuropy był zmarły artysta? W każdym razie...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx