INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

17:18 | piątek | 26.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Dwaj prezydenci na Cmentarzu Obrońców Lwowa

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

26 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Wspólna wizyta prezydentów Polski i Ukrainy na Cmentarzu Obrońców Lwowa to piękny gest. Trzeba patrzeć, jakie przyniesie owoce, bo w polityce wschodniej Andrzej Duda stał się specjalistą od pięknych i przejmujących gestów, z których później… absolutnie nic nie wynika.

Andrzej Duda po raz kolejny udał się na Ukrainę. Tym razem jego wizyta została wzbogacona o pewien dodatkowy element. Tak pisze o nim w “Warszawskiej Gazecie” Marcin Hałaś:

- reklama -

“W środę 11 stycznia, nad ranem (na dworze było jeszcze ciemno), na Cmentarzu Obrońców Lwowa pojawili się prezydenci: Polski Andrzej Duda oraz Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Złożyli dwa wieńce, których kwiaty były w kolorze barw narodowych obu państw. Duda uklęknął przed płytą zbiorowej mogiły Nieznanego Żołnierza (pięciu obrońców Persenkówki), Zełenski stał w postawie wyprostowanej”.

Cmentarz Obrońców Lwowa to narodowa nekropolia, przed wojną będąca dla Polaków świętością. Marcin Hałaś, który jest ekspertem od spraw ukraińskich, przypomina, że Duda dotarł tu dopiero w siódmym roku swojego urzędowania – po ciemku i na chwilę. Wiadomo – wojna, względy bezpieczeństwa itd. Zupełnie zrozumiałe. Tylko dlaczego Duda nie przyjechał tu nigdy wcześniej? To nie koniec…

“Na dodatek Duda pokazał, że albo nie zna historii, albo nagina ją na potrzeby ukraińskie. „«Na tym cmentarzu pogrzebani są obrońcy Rzeczypospolitej, obrońcy Lwowa przed sowiecką agresją, Orlęta Lwowskie» – podkreślił Andrzej Duda na konferencji prasowej po powrocie do kraju” czytamy na stronie Prezydent.pl. Ani słowa o Orlętach Lwowskich, które broniły Lwowa w 1918 r. przed Ukraińcami. Jurek Bitschan albo Antoś Petrykiewicz – najmłodszy w historii kawalera Orderu Virtuti Militari zginęli w walce z Ukraińcami, a nie Sowietami!”, przypomina prezydentowi i jego urzędnikom Marcin Hałaś, zwracając jednocześnie uwagę na pewną dość istotną dysproporcję.

- reklama -

Otóż na twitterowym profilu Kancelarii Prezydenta RP została zamieszczona cała seria zdjęć z tej wizyty, dalej podał je minister Michał Dworczyk, zamieszczając przy tym entuzjastyczny komentarz: „Moim zdaniem to historyczne zdjęcie. A dla wszystkich, którzy kochają Lwów i głęboko wierzą w strategiczny sojusz polsko-ukraiński, jest ono po prostu przepiękne…”.

Rzecz w tym, że na twitterowym profilu prezydenta Ukrainy nie ma ani jednego zdjęcia z tego punktu wizyty Andrzeja Dudy na Ukrainie a innych jest znacznie mniej niż na profilu prezydenta Polski. “To świadczy o tym, że wizyta na Cmentarzu Obrońców Lwowa była gestem skierowanym wyłącznie „na rynek polski”, a Zełenski nie uznał tej chwili za na tyle ważną, aby poinformować o niej swoich rodaków i „resztę świata” – podsumowuje Marcin Hałaś i przypomina poprzednią postawę Dudy w kwestii ludobójstwa na Wołyniu – od składania kwiatów w szczerym polu, po sztorcowanie księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.

A na koniec zwraca uwagę na coś, co zgodnie przemilczały wszystkie serwisy zachwycone zdjęciem Dudy i Zełenskiego. Na naprawdę szokujące zdarzenie. Jakie i czy prezydent Rzeczpospolitej miał prawo wziąć w nim udział nawet przy całym polskim wsparciu dla walczącej Ukrainy – czytaj tylko w ogólnopolskim tygodniku “Warszawska Gazeta” i na stronie www.warszawskagazeta.pl.

- reklama -

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

7 KOMENTARZE

Subskrybuj
Powiadom o

7 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa-Maria
20.01.2023 17:49

Hipokryzja w całej okazałości tych dwóch pajaców. Oczywiście że jest to naginanie Dudusia na potrzeby ukraińskie a historię bardzo dobrze zna. Znam bardzo dobrze tamte strony ale z opowiadań mojej śp. Mamy, która poznała całe Kresy Wschodnie. Mojej śp. Babci siostra miała cyrk objazdowy i podróżowali po tamtych terenach zabierając moją Mamę. Od zawsze pociągały mnie tamte strony a moim pragnieniem było zobaczyć to o czym opowiadała mi Mama. Już byłam blisko realizacji moich pragnień ale covid stanął na przeszkodzie. Może jeszcze mi się uda.

MMA
06.03.2023 10:40

Zgadzam się z większością napisanych opinii przez Państwa,z wyjątkiem tego,że Państwo nie poruszacie sprawy wyjścia z UE, nic nie radzicie.A ja Wam powiem tylko wyjście Polski z UE to jest lekarstwo na wszystko

AMBROGI6O
21.01.2023 11:55

Nie rozumiem dlaczego niejaki
/ czyt. nijaki / A. Duda nie upomniał się o zwrot polskiego
Lwowa okupowanego przez
Ukraińców .
I tak na czasie , o odszkodowanie
dla Rodzin ofiar ukraińskiej agresji
na Przewodów .
/ 10.000.000 USD dla każdej
Rodziny – ta kwota to obowiązujący standard od czasu
zamachu nad Lockerbie /.

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

7
0
Podziel się z nami swoją opiniąx