INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

02:28 | sobota | 27.07.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Lewackie szambo znowu wybiło

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

27 lipca

Bestialski mord tysięcy Polaków przez herojów Ukrainy

11 lipca 1943 Krwawa niedziela 11 lipca 1943 r. była kumulacją ludobójstwa popełnionego przez Ukraińców na Polakach. Tego dnia Ukraińcy z OUN-UPA i wspierająca...

Koniecznie przeczytaj

Obaj oskarżeni byli „wojownikami o prawa kobiet” oraz uczestnikami „Czarnych marszów” i „Manif”. Jeden z tych rycerskich obrońców kobiecej godności tak się zapamiętał w swojej walce o prawa kobiet, że swojej partnerce według jej relacji „prz…ał z bańki”.

W czasie, kiedy zaprzyjaźnione z Tuskiem media zajmują się atakowaniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, na łamach “Warszawskiej Gazety” Mirosław Kokoszkiewicz przygląda się sytuacji w tych właśnie mediach. I na tym, że sprawa Marcina Kąckiego to… nic nowego.

- reklama -

“To nie pierwszy raz, kiedy na Czerskiej wybija lewackie szambo. Sam opisywałem, jak pisarz Ignacy Karpowicz oskarżył dużo starszą od siebie feministkę z „Krytyki Politycznej” Kingę Dunin o molestowanie seksualne i gwałt, a ta nie zaprzeczając, ujawniła, że Karpowicz licząc na nagrodę Nike, wręczaną corocznie przez naczelnego „Wyborczej” Michnika, sypia z sekretarzem jury tej nagrody, Juliuszem Kurkiewiczem. Głośno było o publicyście „Krytyki Politycznej” Jakubie Dymku i naczelnym portalu „Gazety Wyborczej” Michale Wybieralskim, których osiem kobiet oskarżyło o mobbing, molestowanie i gwałt. Warto dodać, że obaj oskarżeni byli „wojownikami o prawa kobiet” oraz uczestnikami „Czarnych marszów” i „Manif”. Jeden z tych rycerskich obrońców kobiecej godności tak się zapamiętał w swojej walce o prawa kobiet, że swojej partnerce według jej relacji „prz…ał z bańki”, z czego niezły ubaw przez długi czas mieli świadkowie tego zdarzenia.”, pisze Mirosław Kokoszkiewcz.

Jakie jeszcze historie wydarzyły się w redakcji przy ul. Czerskiej i jak zareagowały “siostry feministki”, na nazwanie przez “wybitnego pisarza” Janusza Rudnickiego towarzyszących mu młodych kobiet “k***wami” oraz co i komu w lewackim światku wolno, tylko w najnowszej “Warszawskiej Gazecie” i na stronie internetowej www.warszawskagazeta.pl

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Synowie Mitteleuropy

Z zamieszczonego przez rodzinę śp. Jerzego Stuhra nekrologu nie dowiadujemy się, synem której Mitteleuropy był zmarły artysta? W każdym razie...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx