Aleksander Łukaszenko kandydatem do pokojowej nagrody Nobla. Taki news rozpowszechnia państwowa telewizja Białorusi, ukrywając się za nazwiskiem nieistniejącej pracownicy mińskich uczelni.
Uzasadnienie nominacji zgłoszonej „przez obywateli”, które znalazło się na stronie białoruskiej stacji głosi: „Urzędujący prezydent jest właściwym kandydatem ponieważ zapobiegł anarchii, nie dopuszczając do obcej interwencji i wojny domowej”.
Według TV ONT,inicjatorem zgłoszenia do pokojowej nagrody Nobla jest Galina Kowalenko. Docent Państwowego Uniwersytetu Pedagogicznego w Mińsku uważa, że dyktatorowi udało się zachować pokój na Białorusi.
Ponadto w przeciwieństwie do innych pretendentów, na przykład Donalda Trumpa lub Aleksieja Nawalnego, których nominują grupy interesów, dokonania Łukaszenki są realne i wartościowe.
Tymczasem jak ustaliła agencji Newsru, Halina Kowalenko nie istnieje. To jeden z fałszywych nicków, za pośrednictwem których reżimowa telewizja ONT dezinformuje opinię publiczną.
Poprzedni wpis rzekomej docent dotyczył społecznego poparcia Łukaszenki. Za kontynuacją jego prezydentury ma się opowiadać 95 proc. Białorusinów.