INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

10:18 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Hakerzy przejęli stronę Donalda Trumpa. Przestępcy żądają pieniędzy [VIDEO]

Czas czytania: < 1 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj


Cyberprzestępcy przejęli stronę prezydenta Donalda Trumpa. Domagają się pieniędzy pod groźbą publikacji niewygodnych informacji.

Portal TechCrunch i „New York Times” poinformowały, że cyberprzestępcom udało się przejąć kontrolę nad stroną prezydenta USA Donalda Trumpa. Hakerzy zdobyli kontrolę nad DonaldJTrump.com na pięć dni przed ostatnim dniem kampanii.

- reklama -

Przestępcy zaczęli zamieszczać na stronie prezydenta różne komunikaty. Zrzuty ekranu i nagrania z zainfekowanej opublikował reporter „J The Jewish News” Gabriel Lorenzo Greschler.

Hakerzy zagrozili, że mają materiały, które mogą zdyskredytować prezydenta Trumpa i domagają się okupu. Okup ma zostać opłacony w kryptowalutach i wysłany do ich cyfrowego portfela.

Służby na razie nie informują, czy udało się znaleźć sposób, w jaki przestępcy obeszli zabezpieczenia i dobrali się do strony Trumpa. Komunikaty od przestępców wyświetlały się na stronie prezydenta przez ok. 30 min.

- reklama -

Sytuacja jest dość niewygodna dla prezydenta, bo sam Trump niedawno twierdził, iż „nikogo nie da się zhakować. Żeby to było możliwe, potrzebujemy osoby z IQ 197 i musi ona znać 15 procent naszego hasła”.

Możliwe zatem, że atakujący chcieli w ten sposób ośmieszyć Trumpa.

Źródło: TechCrunch / New York Times

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx