Mimo względnie lepszej sytuacji, niż u niektórych naszych sąsiadów, chcemy poczekać do początku przyszłego, by przedstawić jak może wyglądać funkcjonowanie poszczególnych branż od pierwszego lutego – powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
Premier pytany w środę na konferencji prasowej, czy jest szansa na zniesienie obostrzeń i otwarcie klubów fitness od 1 lutego w reżimie sanitarnym odparł, że kwestia obostrzeń podlega bieżącej analizie.
Zwracał uwagę, że rząd obserwuje to, co się dzieje w innych krajach. “W wielu krajach nas otaczających – także w Zachodniej Europie nieco dalej od nas – te restrykcje są coraz większe. One są coraz ostrzejsze” – podkreślił szef rządu.
Zaznaczył, że wciąż nie możemy lekceważyć epidemii. “Dlatego mimo iż u nas teraz sytuacja wygląda na nieco bardziej stabilną – choć przecież poziom zgonów cały czas bardzo smuci, niepokoi i nie daje nam spokoju – to jednak mimo tej względnie lepszej sytuacji, niż u niektórych naszych sąsiadów, chcemy jeszcze poczekać do końca tego tygodnia, do początku przyszłego, żeby przedstawić, jak może wyglądać funkcjonowanie poszczególnych branż od 1 lutego” – podkreślił Morawiecki.
“Tutaj nie wykluczamy pewnych zmian w reżimie sanitarnym, który będzie przez naszych kolegów ministrów wypracowywany we współpracy z poszczególnymi branżami, ale dziś jest jeszcze za wcześnie, żeby coś takiego obiecać” – dodał premier. (PAP)
Edyta Roś
ero/ krap/