INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

15:14 | sobota | 20.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Boris Johnson: żałuję każdego utraconego życia

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

20 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Brytyjski premier Boris Johnson powiedział we wtorek, że głęboko żałuje każdego życia utraconego z powodu Covid-19 i zapewnił, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za decyzje podejmowane w reakcji na epidemię.

We wtorek Wielka Brytania stała się pierwszym krajem w Europie i piątym na świecie, w którym całkowita liczba zgonów z powodu Covid-19 przekroczyła 100 tys., a podany we wtorek bilans zgonów z poprzedniej doby – 1631 – jest drugim najwyższym od początku epidemii.

- reklama -

Podczas konferencji prasowej na Downing Street Johnson powiedział, że “trudno jest policzyć smutek zawarty w tej ponurej statystyce”. “Myślę, że w tym dniu powinienem po prostu powtórzyć, że jest mi bardzo przykro z powodu każdego utraconego życia i oczywiście, jako premier biorę pełną odpowiedzialność za wszystko, co zrobił rząd” – oświadczył, dodając: “Naprawdę zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy”.

“Składam moje najgłębsze kondolencje wszystkim, którzy stracili bliską osobę: ojców i matki, braci i siostry, synów i córki oraz licznych dziadków, którzy zostali zabrani. Wszystkim pogrążonym w żałobie składamy przyrzeczenie, że kiedy już przejdziemy przez ten kryzys, zjednoczymy się jako naród, aby pamiętać o wszystkich, których straciliśmy, i aby uhonorować bezinteresowne bohaterstwo wszystkich tych, którzy na pierwszej linii frontu oddali swoje życie, aby ratować innych” – zapewnił brytyjski premier.

Lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer nazwał przekroczenie poziomu 100 tys. ofiar “tragedią narodową”. “Nigdy nie możemy stać się odrętwiali wobec tych liczb lub traktować je jako zwykłe statystyki. Każda śmierć to ukochana osoba, przyjaciel, sąsiad, partner lub kolega. To puste krzesło przy stole podczas obiadu” – powiedział. Ale dodał też, że rząd był spóźniony na każdym etapie epidemii i nie wyciągnął latem wniosków z pierwszej fali.

- reklama -

Pierwszy zgon z powodu Covid-19 w Wielkiej Brytanii miał miejsce 5 marca 2020 r., poziom 1000 zgonów osiągnięty został 27 marca, 25 tys. – 28 kwietnia, 50 tys. – 11 listopada, zaś 75 tys. – 3 stycznia tego roku. To oznacza, że ponad połowa wszystkich zgonów nastąpiła w ciągu ostatnich 76 dni.

Całkowita liczba ofiar śmiertelnych wynosi obecnie 100 162, z czego 88 042 osoby zmarły w Anglii, 5796 – w Szkocji, 4561 – w Walii i 1763 – w Irlandii Północnej. W stosunku do liczby ludności najwięcej zgonów miało miejsce w Anglii – 156,4 na 100 tys. mieszkańców, następnie w Walii – 144,7, Szkocji – 106,1 i Irlandii Północnej – 92,9.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Pekin dokarmia czerwone kleszcze

Dwie grupy społeczne wspierają sprzeczne z ludzką naturą, niepraktyczne i destrukcyjne idee. Ci, którzy na tym szaleństwie ubiją interes...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx