Z sondażu pracowni IBRiS, przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” wynika, że gdyby wybory parlamentarne miały się odbyć w najbliższym czasie, to ich zdecydowanym zwycięzcą byłby PiS.
Partia Jarosława Kaczyńskiego nie ma jednak szans na utworzenie rządu. Mogłaby liczyć na aż 32 proc. głosów, podczas gdy Koalicja Obywatelska na 19 proc. Kolejne miejsca należałby do Polski 2050 Szymona Hołowni (18 proc.), Lewicy (8 proc.), Konfederacji (6 proc.) i PSL (5 proc.).
-To może oznaczać, że wyborcy, którzy odpłynęli jesienią, już do PiS nie wracają. Najważniejszym wnioskiem z badania jest jednak ten, że gdyby wybory odbyły się w minioną niedzielę, to PiS nie uzyskałoby wyniku dającego większość w parlamencie. I to nawet w koalicji z Konfederacją, która uzyskuje poparcie na poziomie 6 proc. – pisze dziennik.
Gdyby taki wynik miał się potwierdzić, oznacza to, że partie opozycyjne mają ponad 10 proc. przewagę nad PiS. I to bez Konfederacji.
Źródło: Rzeczpospolita