Trwa awantura związana z planowanym przez rząd Mateusza Morawieckiego nowym podatkiem nałożonym na media.
Jego krytycy nie bez racji uważają, że jest to sposób, w jaki PiS chce ograniczyć wolność słowa w Polsce.
Zwolennicy natomiast uważają, że proponowane przez Morawieckiego rozwiązanie jest jak najbardziej słuszne, a będące w rękach zachodnich koncernów media nie chcą po prostu płacić podatków w Polsce. Pogrążone w krytyce władzy PiS nie zauważają przy tym, jak wiele zmian na lepsze zaszło w Polsce od 2015 r.
– „Dlaczego ta „demokratyczna” prasa, uzależniona od ośrodków zagranicznych, nie dostrzega, jak wspaniale zmieniamy kraj? Dlaczego nie potrafi dostrzec, jak wiele dają programy socjalne… jak przywracamy moralność po bałaganie stworzonym przez poprzedników?” Goebbels, 7.02.1934 r. – przypomniał Waldemar Kuczyński słowa szefa niemieckiej propagandy.