INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

13:23 | wtorek | 30.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Szokujący pomysł! Szczepienie dzieci powinno być jednym z priorytetów w walce z COVID-19?!

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

30 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Szczepienie dzieci w wieku od 12 lat powinno być dla nas jednym z priorytetów w walce z COVID-19 – powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Dla dzieci szczególnie groźne są powikłania spowodowane przez koronawirusa – zaznaczył.

Europejska Agencja Leków (EMA) w piątek zatwierdziła wniosek o rozszerzenie stosowania szczepionki Pfizer/BioNTech przeciw COVID-19 na dzieci w wieku od 12 do 15 lat. W poniedziałek dr Konstanty Szułdrzyński poinformował PAP, że członkowie Rady Medycznej przy premierze są jednoznacznie za szczepieniem przeciw COVID-19 dzieci w tym wieku.

- reklama -

Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski ocenił w rozmowie z PAP, że zaszczepienie tej grupy powinno być priorytetem albo przynajmniej jednym z priorytetów w walce z COVID-19.

“Po pierwsze dzieci rzadko chorują na COVID-19, ale chorują. Też może się to skończyć źle dla dziecka, z powikłaniami, z problemami” – podkreślił.

Dr Sutkowski zwrócił szczególną uwagą na PIMS. Jak czytamy na stronie gov.pl, wieloukładowy zespół zapalny u dzieci po przechorowaniu COVID-19, nazywany PIMS (z ang. pediatric inflammatory multisystem syndrome temporally associated with SARS-CoV-2), to powikłanie po przebytym COVID-19.

- reklama -

Jego przyczyną jest reakcja immunologiczna układu odpornościowego na COVID-19, pojawiająca się po dwóch–czterech tygodniach od zakażenia. Objawia się m.in. wysoką gorączką i bólem brzucha, biegunką, wymiotami czy wysypką. Mogą również pojawiać się dolegliwości w różnych układach organizmu.

“To jest duże niebezpieczeństwo ze strony układu krążenia i w związku z tym trzeba powiedzieć, że czasem przebieg COVID-19 u dzieci jest stosunkowo łagodny, ale powikłania potrafią być niezwykle ciężkie w postaci zespołu PIMS, bo to są zaburzenia kardiologiczne różnego rodzaju (…)” – mówił dr Sutkowski.

Przestrzegł, że w Polsce z PIMS lub z jego podejrzeniem hospitalizowano kilkaset dzieci. Zaznaczył, że czasem są to przypadki dramatyczne i zdarzają się zgony.

- reklama -

“Jest to znamienne statystycznie i istotne z punktu widzenia zdrowia” – dodał.

Innym ważnym powodem – według dra Sutkowskiego – który powinien skłaniać do zaszczepienia dzieci, jest to, że transmitują one wirusa do starszych osób – swoich rodziców czy dziadków, którzy są jeszcze bardziej narażeni na COVID-19 i na powikłania. W jego ocenie transmisyjność z dzieci jest duża, bo są one z reguły aktywne.

Dr Sutkowski powiedział, że jeśli zaszczepimy dzieci, wtedy będzie większa szansa, że osiągniemy w Polsce odporność populacyjną na COVID-19. Zaznaczył, że kluczowe jest jak najszybsze zaszczepienie jak największej liczby osób jak najprędzej, by nie dopuścić do tego, aby powstały kolejne warianty koronawirusa.

“Zmniejszając liczbę osób zakażonych, powodujemy, że wariantów będzie mniej – nie dopadną nas takie warianty, które są dla nas groźne” – dodał.(PAP)

Szymon Zdziebłowski

szz/ joz/

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx