Pamiętacie państwo Piotra Patkowskiego? To ciągle młodziutki (bo przed 30.) wiceminister finansów. Patkowski medialną sławę zdobył po tym, kiedy zalecał przedsiębiorcom dotkniętym katastrofalną polityką gospodarczą rządu Morawieckiego… by się przebranżowili.
Wcześniej jeszcze Patkowski błysnął stwierdzeniem, że Polacy, którzy zaliczają się do klasy średniej, marzą o pensji w wysokości 4000 zł brutto.
Teraz Patkowski trafi do Rady Dyrektorów Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
– Nie, absolutnie nie odchodzę z Ministerstwa Finansów, chciałbym to zdementować – mówi Patkowski. – Zadaniem członka Rady Dyrektorów jest pilnowanie interesów kraju, który deleguje do rady, a także udział w podejmowaniu decyzji. Jako członek kierownictwa Ministerstwa Finansów mam wiedzę i ogląd, jakie decyzje w obszarze finansów powinny być podejmowane w interesie Polski – dodaje.