Jeśli ktoś myślał, że na ziemi odkryto już wszystko jest w błędzie. Naukowcy ogłosili właśnie, że nasza planeta ma 5, a nie jak dotąd myślano 4 oceany. Wszystkie podręczniki do geografii trzeba napisać na nowo.
Ocean Południowy, bo tak nazywa się nowy akwen, dołącza właśnie do Pacyfiku, Atlantyku, Oceanu Indyjskiego i Oceanu Arktycznego – ogłosiło National Geographic Society.
– „Ocean Południowy od dawna jest uznawany przez naukowców, ale ponieważ nigdy nie było porozumienia na arenie międzynarodowej, nie uznawaliśmy go oficjalnie” – mówi Alex Tait, geograf z National Geographic Society.
Geografowie od lat zastanawiali się, czy akweny wokół Antarktydy mają wystarczająco dużo unikalnych cech, by zasługiwały na swoją własną nazwę, czy też były po prostu zimnymi, południowymi przedłużeniami Pacyfiku, Atlantyku i Oceanu Indyjskiego.
Granice Oceanu Południowego, w przeciwieństwie do 4 pozostałych, nie wytyczają kontynenty, a Antarktyczny Okołobiegunowy Prąd Morski, który uwagą liczy 34 milinów lat. Jakim cudem naukowcy dopiero teraz uznali, że ziemia ma 5 a nie 4 oceany? Każda z wód oceanów ma swój wyjątkowy skład, który różni ją od pozostałych. By wyznaczyć Ocean Południowy naukowcy potrzebowali czasu na wykonanie niezbędnych badań, które potwierdziły, że wody tego akwenu są mniej słone niż pozostałych.
National Geographic Society zostało założone w 1888 w Stanach Zjednoczonych. Od 1915 roku Towarzystwo mapy, które są powszechnie obowiązujące we wszystkich krajach świta.
MK