INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

18:28 | piątek | 26.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Dominik Tarczyński dosadnie o Tusku: Widać w jego zachowaniu potężne zdenerwowanie

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

26 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

– To nie jest ten sam Donald Tusk, który był podziwiany za wszystkie mechanizmy, wszystkie techniki pijarowe. Jest przestraszony, wylękniony i to bieganie mu nie pomoże, a więc pierwsze kroki są bardzo symboliczne, nieporadne i pełne przerażenia – ocenił przemówienie Donalda Tuska Dominik Tarczyński z PiS.

– On cały czas używa narzędzi, które doprowadziły go jednak do przegranej. Niczego się nie nauczył, nawet na salonach brukselskich, a więc początki tak naprawdę bez jakiegokolwiek pozytywnego wrażenia. Co więcej, widać w jego zachowaniu potężne zdenerwowanie: zaciśnięte pięści, maltretowana w jego dłoniach karteczka podczas wystąpienia, podniesiony głos, te okrzyki i groźby, co jest oznaką przerażenia, strachu, lęku, niepewności – opowiadał w rozmowie z portalem wPolityce.pl Dominik Tarczyński.

- reklama -

– To nie jest ten sam Donald Tusk, który był podziwiany za wszystkie mechanizmy, wszystkie techniki pijarowe. Jest przestraszony, wylękniony i to bieganie mu nie pomoże, a więc pierwsze kroki są bardzo symboliczne, nieporadne i pełne przerażenia i to są po prostu fakty, to nie jest subiektywna ocena polityka Prawa i Sprawiedliwości tylko ocena tego, jak to wygląda. Wygląda, jakby był przerażony, a musiał to robić. Pytanie, czy przybył tutaj z odsieczą dla Nowaka, który może opowiedzieć bardzo dużo o tym, jak funkcjonowały relacje w PO i całym środowisku związanym z Platformą, czy przybył dlatego, że kończy mu się kadencja w Brukseli, a Angela Merkel znajduje się bardzo nisko w sondażach, nie ma szans na wygraną, więc wraca, bo nie ma gdzie, bo już go nie chcą w Brukseli? Jakie są powody jego powrotu, możemy się tylko domyślać. Pewne jest jedno – powrót pełen przerażenia i to widać – dodał Tarczyński.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx