W cieniu wyników wyborów prezydenckich ze świetnym i nader trafnym przemówieniem wystąpiła Agata Kornhauser-Duda.
Mówiła zarówno i mediach jak i sposobie w jaki była w nich ukazywana.
– Myślę, że to jest ten moment, kiedy należy powiedzieć, że tak jak państwo twierdzili, że przez pięć lat się nie wypowiadałam. Uchylę rąbka tajemnicy. Drogie media, drodzy dziennikarze, mówiliście i pisaliście, że nie wypowiadam się, zapomnieliście tylko dodać, że nie wypowiadam się do mediów. Przez pięć lat rozmawiałam z Polakami, z naszymi rodakami, na każdym ze spotkań – powiedziała Pierwsza Dama.
– Drodzy dziennikarze, chciałabym byście również wy szanowali Polaków i polityków. Szanowali mój wybór. Dużo mówicie o tolerancji, a pozbawiacie mnie mojego własnego wyboru. Nie chciałam udzielać wywiadów i to był mój własny wybór. A dlaczego nie chciałam? Ponieważ był to mój milczący sprzeciw przeciwko manipulacji, dezinformacji i kłamstwom, które niestety w mediach występują. Myślę, że nie do końca zdają sobie państwo sprawy, jak ogromna jest to manipulacja. Sami tego doświadczyliśmy. Mówiono nam, że osoby publiczne muszą się z tym liczyć. To nieprawda. Nie daję na to zgody – dodała.