– Panie komisarzu, pan liczy na to, że nikt nie przeczyta tych wszystkich sprawozdań? Pierwszy przykład z brzegu z tego raportu – powiedział podczas wystąpienia w PE europoseł Patryk Jaki.
– Sposób powoływania sędziów w Hiszpanii, piszą państwo: „przez Radę Sądownictwa, wybieraną przez parlament większością kwalifikowaną 3/5 głosów” i to jest dobre. Potem czytamy raport dot. Polski: „przez Radę Sądownictwa, wybieraną przez parlament, przez większość kwalifikowaną 3/5 głosów” i to jest złe, i to jest upolitycznione. Chciałem zapytać pana komisarza, czy dla Polski i Hiszpanii są jakieś inne traktaty? – nie dowierzał w Parlamencie Europejskim europoseł Jaki.
– Politycy decydują o tym, kto będzie sędzią i tutaj piszecie, że to stabilny system, a nie upolityczniony. (…) Panie komisarzu, czy byłby pan uprzejmy powiedzieć, czy są jakieś tajne traktaty? – apelował Jaki.