Prezydent Andrzej Duda był gościem kolejnego zjazdu klubów “Gazety Polskiej”. Podczas swojego wystąpienia podjął też sprawę projektu ustawy zwanej powszechnie “piątką dla zwierząt”. Prezydent zapowiedział, że zrobi wszystko, by nie dopuścić, by zawarte w niej przepisy weszły w życie.
Uznał zaproponowane w niej rozwiązania za “źle przygotowane”. Sama ustawa, według niego pojawiła się w “złym czasie”. W odpowiedzi na słowa prezydenta Dudy, wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, powiedział w programie I Polskiego Radia, że o ustawie będzie można rozmawiać w momencie, kiedy będzie gotowa, czyli po zakończeniu trwających wciąż prac legislacyjnych.
“Na razie na biurku pana prezydenta nic nie leży, więc nic dziwnego, że prezydent nic do podpisu nie ma” – wyjaśnił Fogiel.
Według informacji podanych przez min. rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy, w nowej wersji „piątki dla zwierząt” znalazła się m.in. propozycja powołania Inspekcji Ochrony Zwierząt, podległej MSWiA.
Według zapowiedzi, projekt nie znalazł się w porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu.
Źródło:polskieradio.pl