Centralna Agencja Informacyjna

09:38 | piątek | 11.04.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Redaktor Mazurek nie wytrzymał rozmowy z posłem Bortniczukiem. Sprawdźcie, co zrobił prowadzący!

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

11 kwietnia

Zbrodnia katyńska – Ostaszków

4 kwietnia 1940 Strzał w potylicę i "pogrzeb" w dole śmierci. Tak sowieci mordowali polską elitę - żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i policjantów. Przez całe...

Koniecznie przeczytaj

Gościem kolejnej “Porannej rozmowy” na antenie radia RMF FM był poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Redaktor Mazurek pytał posła m.in. o zapowiedziane przez Borysa Budkę “łowienie” posłów z ugrupowań Zjednoczonej Prawicy.

W odpowiedzi usłyszał, że początkiem obecnego konfliktu był kwietniowy spór w rządzie o termin wyborów prezydenckich. Bortniczuk powiedział, że według jego wiedzy, Jarosław Gowin już wtedy chciał przejść do opozycji.

- reklama -

Wyraził też obawę, że rozmowy posłów Porozumienia z liderem PO wciąż trwają. Zastrzegł przy tym, że z nim, nikt nie rozmawiał. Na pytanie o co chodzi w dzisiejszym konflikcie w Porozumieniu, poseł wracał do kwietniowych wydarzeń dodając, że w partii znajdują się dwie frakcje: jedna popierająca działania Gowina, druga, która ich nie akceptuje.

Wobec bezskutecznego ponawiania pytania, red. Mazurek pożegnał się ze słuchaczami, zostawiając w studio posła Bortniczuka, który kontynuował swoją wypowiedź.

Wyglądało to tak:

- reklama -

– Czy to nie jest tak, że po prostu przegraliście wybory wewnątrz partii i… – zaczął Mazurek.

– Wygraliśmy wybory wewnątrz partii – przerwał mu Bortniczuk i zaczął tłumaczyć szczegóły.

– Czy mogę jednak dokończyć pytanie – kontynuował Mazurek, jednak nie był w stanie przerwać wypowiedzi politykowi.

- reklama -

– Skoro ja nie mogę dokończyć pytania, to ja już sobie pójdę, a pan będzie mówił – stwierdził prowadzący. – Bardzo serdecznie państwu dziękuję. To była próba rozmowy z posłem Porozumienia Kamilem Bortniczukiem, który nie pozwala sobie zadać pytania, ale za to chętnie wygłosi monolog. Zostawiam państwa z posłem Bortniczukiem, jeśli będzie jeszcze chciał coś poopowiadać, to damy mu tę szansę – dodał dziennikarz i opuścił studio.

Źródło:rmf24.pl

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Ukraińska lista Polaków do zabicia

Kilka lat temu na Ukrainie zostały stworzone listy proskrypcyjne Polaków. Te listy nadal istnieją, ponieważ nie mamy żadnego dokumentu,...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx