“W dużych miastach Polski rządzącej partii PIS brakuje politycznego poparcia. W Gdańsku opozycja jest szczególnie silna. Oskarża partię prawicową o homofobię, ksenofobię i antysemityzm, a czyniąc to pamięta także o swoich niemieckich korzeniach” – tak zaczyna się tekst opublikowany na stronie deutschlandfunkkultur.de, reklamujący audycję pt: “Tramwaj o nazwie Danzig. Kampania PiS przeciwko Gdańskowi”.
Reportaż usłyszeli słuchacze publicznego programu pierwszego niemieckiego radia. Jego główną bohaterką jest prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Przytoczone są również wypowiedzi: europoseł Magdaleny Adamowicz, pisarza prof. Stefana Chwina, szefa Europejskiego Centrum Solidarności – Basila Kerskiego, dyrektora ZTM w Gdańsku Sebastiana Zomkowskiego oraz przewodniczącego radnych PiS – Kazimierza Koralewskiego.
Tematem audycji była przeszłość i teraźniejszość Gdańska. Najbardziej komentowane słowa wypowiedziała prezydent Gdańska. Mówiła m.in: “Moja mama płacze i mówi: Boże, teraz jest gorzej niż za komuny!”.
Najbardziej szokujące opinie padły na zakończenie audycji. Prezydent Gdańska uświadomiła słuchaczom, w kontekście obecnych wydarzeń na Białorusi: “Patrzymy na Białoruś, na zrywy, kilkudziesięciotysięczne demonstracje, jak ludzie walczą o swoja godność, myślę z żalem, że Polacy się urządzili w wygodnym ciepełku, że to czy jedna, czy druga rzecz jest ograniczana, to nam nie przeszkadza.
Wolność jest zabierana po kawałku, to jest przerażające – przecież tak było w III Rzeszy”. Motywem muzycznym, przewijającym się między kolejnymi wypowiedziami, jest grana na saksofonie “Rota”.
Źródło:deutschlandfunkkultur.de/radiogdansk.pl