Warszawski sąd rejonowy uniewinnił Jerzego Urbana w procesie o obrazę uczuć religijnych w tygodniku “Nie”. Dotyczy ona publikacji wizerunku “zdziwionego Jezusa Chrystusa wpisanego w drogowy znak zakazu”.
Proces rozpoczął się w maju 2014 r. Proces w tej sprawie ruszył w maju 2014 r. ówczesna, mokotowska prokuratura, zarzuciła szefowi tygodnika “Nie”, że w 2012 r. dopuścił do opublikowania “karykaturalnego wizerunku nawiązującego do wizerunku Jezusa, z mało inteligentnym wyrazem twarzy” – czym obraził uczucia religijne sześciu osób.
Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w październiku 2018 r. Sąd Rejonowy orzekł wtedy, że Urban jest winny zarzucanego mu czynu i skazał go na grzywnę w kwocie 120 tys. zł. W marcu roku następnego, sąd okręgowy uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. W sierpniu br. proces ruszył kolejny raz a obecny wyrok jest tego efektem.
Prokurator żądał uznania Jerzego Urbana winnym i ukarania go grzywną w wys. 60 tys. zł. Obrona wnioskowała o uniewinnienie. Sędzia Katarzyna Balcerzak-Danilewicz z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, w odniesieniu do wspomnianego rysunku uznała, że : “Sporna ilustracja zamieszczona w tygodniku +Nie+, choć dziełem artystycznym nie jest, to jest na pewno wyrazem artystycznej ekspresji”. Wyjaśniła też, że w sprawie skorzystano z opinii czterech biegłych.
Źródło:wirtualnemedia.pl