Wojsko zwiększy zaangażowanie w walkę z pandemią; docelowo w te działania zostanie włączonych co najmniej 20 tys. żołnierzy, których zadania obejmą m. in. udział w budowie tymczasowych szpitali – poinformowało w czwartek MON.
“Obecna sytuacja wymaga nadzwyczajnych działań. Więcej wojska zaangażuje się w walkę z koronawirusem. W związku z rosnącą liczbą zakażeń poleciłem, aby nie mniej niż 20 tys. żołnierzy pomagało w przeciwdziałaniu pandemii” – powiedział szef MON Mariusz Błaszczak po odprawie z dowódcami. “Rozszerzamy także skalę zadań, które będą realizowali żołnierze” – dodał minister, który przebywa w izolacji po stwierdzeniu u niego zakażenia koronawirusem.
Zgodnie z decyzją szefa MON docelowo w walkę z koronawirusem będzie zaangażowanych nie mniej niż 20 tys. żołnierzy (obecnie jest ich ponad 3 tys.) zarówno WOT, jak i wojsk operacyjnych. Ich głównym zadaniem będzie odciążenie cywilnego systemu ochrony zdrowia. Zakres zadań realizowanych przez żołnierzy zostanie rozszerzony, obejmie m.in. budowę tymczasowych szpitali i pomoc w cywilnych szpitalach na większą skalę niż dotychczas.
Żołnierze będą organizować kolejne punkty drive thru, w których pobierane są wymazy. Wojsko zaangażowane jest dotychczas w 225 punktach, a docelowo ma przejąć wszystkie takie punkty w całym kraju. Utrzymywane są także mobilne zespoły wyjazdowe do pobierania wymazów, które działają m. in. w domach pomocy społecznej i placówkach opiekuńczych.
Cały czas żołnierze – ratownicy Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy są kierowani na specjalistyczne szkolenia, po których ukończeniu będą mogli pobierać wymazy i tym samym wzmacniać już działające zespoły wymazowe oraz pomagać w opiece nad pacjentami.
Od początku pandemii wojsko wspólnie z policją monitoruje przestrzeganie kwarantanny. Szef MON polecił zwiększenie liczby patroli z udziałem żołnierzy monitorujących przestrzeganie kwarantanny.
Ochotnicy WOT zwiększą udział w pracach służb sanitarnych na terenie całego kraju. Obecnie wojsko wspiera prawie 70 placówek sanepidu.
Każdego dnia żołnierze docierają z pomocą do kombatantów, osób starszych, jak również przebywających na kwarantannie. Wojsko dostarcza m. in. ciepłe posiłki kombatantom oraz niezbędne leki. Dodatkowo WOT uruchomiły elektroniczną platformę, dzięki której są zbierane wnioski o wsparcie działań przeciwkryzysowych samorządów, systemu ochrony zdrowia, służb sanitarnych, ośrodków pomocy społecznej i innych instytucji. Do tej pory na platformie zarejestrowało się 2385 podmiotów, które złożyły 11,5 tys. wniosków o pomoc wojska.
Wzrośnie też zaangażowanie wojsk chemicznych oraz zespołów dezynfekcyjnych, które odpowiadają m.in. za dezynfekcję karetek, sprzętu wojskowego, budynków użyteczności publicznej, szpitali oraz domów pomocy społecznej.
W system opieki zdrowotnej cały czas włączonych jest 14 wojskowych szpitali i pięć ośrodków medycyny prewencyjnej. Szef MON polecił, aby co najmniej 25 proc. wszystkich łóżek w wojskowych szpitalach przeznaczyć dla pacjentów z koronawirusem. Ośrodek Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych w Puławach Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii każdego dnia wykonuje testy umożliwiające wykrywanie koronawirusa. W całym kraju działa siedem wojskowych laboratoriów, gdzie wykonuje się testy na obecność koronawirusa.
W sobotę minister wydał decyzję o organizacji przez wojsko tymczasowego szpitala w Warszawskim Centrum EXPO XXI. Trwają prace nad przygotowaniem placówki. Szpital ma zacząć funkcjonować 16 listopada.
Brygady logistyczne transportują materiały do dezynfekcji, środki ochrony osobistej, respiratory z magazynów Agencji Rezerw Materiałowych do szpitali i placówek medycznych.
W czasie epidemii Wojsko Polskie utrzymuje sześć lotniczych zespołów poszukiwawczo-ratowniczych w stałej gotowości do wsparcia Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przy transporcie chorych na COVID-19.
Od początku pandemii żołnierze i pracownicy wojska oddali ponad 9300 litrów krwi.(PAP)
autor: Jakub Borowski