Po tym jak prezes NIK Marian Banaś, wyszedł na konferencję prasową i poinformował jakie prowadzone są wobec niego działania służb, były prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, domaga się powołania komisji śledczej.
– Dysponuję oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań, obciążających mnie i moją rodzinę. W zamian za to osobom tym proponowano opuszczenie aresztu tymczasowego i oczekiwanie na proces w domu. Ponieważ nie uległy szantażowi przedstawicieli prokuratury i służb specjalnych, spędziły w areszcie tymczasowym prawie 2,5 roku – poinformował Marian Banaś.
Sprawę dla portalu gazeta.pl skomentował Krzysztof Kwiatkowski. Były szef NIK chciałby powołania komisji śledczej.
– To, co najistotniejsze w konferencji Mariana Banasia to informacja, że organy państwa nie wykonują swoich obowiązków. (…) To jest sytuacja absolutnie niedopuszczalna. To znaczy, że dzisiaj prokuratura nie wykonuje swoich obowiązków. Pamiętamy, że wśród tych zawiadomień są zawiadomienia m.in. dotyczące nielegalnej próby przeprowadzenia wyborów prezydenckich, a wniosek w tym zakresie obejmował premiera Morawieckiego, wicepremiera Sasina czy ministra Kamińskiego – powiedział senator.
I dodał:
– Prokuratura prowadzi tylko postępowania, a ocenę, czy doszło do złamania prawa, powinien podejmować sąd, a nie prokurator. Dlatego ta informacja powinna skutkować rzeczywiście decyzją o natychmiastowym powołaniu sejmowej komisji śledczej – mówi Kwiatkowski.
Źródło: Gazeta.pl
Hola, hola panie Kwiatkowski ! Czy pańskie konto jest już czyste ???