Ostatnio w audycji radiowej na antenie newonce.radio, Jakub Wojewódzki wraz z Piotrem Kędzięrskim gościli Agatę Kuleszę. Gdy aktorka wspomniała, że jej pierwszymi samochodami były Subaru oraz Kangoo, to Wojewódzki rzucił: “To jest auto z zespołem Downa”.
Skandaliczna wypowiedź samozwańczego „króla TVN” spotkała się z falą krytyki. Stacja newonce.radio postanowiła wystosować oficjalne przeprosiny. Sam Wojewódzki jednak nie zdecydował się przeprosić.
– To co cyniczne w tej sprawie, to fakt, że rozgłośnia do środy nie widziała sprawy – podkreśla Mateusz Magdziarz, dyrektor TVP3 Opole.
– To co najbardziej uderzające, to hipokryzja Kuby Wojewódzkiego. Ten sam człowiek, który o samochodzie Agaty Kuleszy mówi, że jest z zespołem Downa, jeszcze kilka miesięcy temu moralizował i uczył tolerancji na temat osób z zespołem Downa.
W ocenie Magdziarza, prezenter nie przeprasza dlatego, żeby ograniczyć zasięgi swojej niefortunnej wypowiedzi, bowiem jest twarzą kilku znanych marek, a tak skandaliczne słowa mogą się wiązać z utratą sporych pieniędzy.
Dlaczego „Król TVN” nie przeprosił jeszcze za swoje skandaliczne słowa o „aucie z zespołem Downa”? Sądzę, że sprawa celowo zamiatana jest pod dywan. Zwłaszcza w obliczu ogromnej hipokryzji Kuby Wojewódzkiego o czym w moim krótkim materiale.#WojewódzkiPrzeproś pic.twitter.com/sUd4L7JYGV
— Mateusz Magdziarz (@matt_magdziarz) October 21, 2021
Dlaczego Wojewucki nie przeprasza? – Oczywiście, po każdym chamskim wybryku Wojewucki wycisza się medialnie, aby nie stracić profitów z reklam. – Niezmiennie, osoby znane i popularne nie karcą Wojewuckiego, ponieważ poznał ich prywatne życie i małe sekreciki [na różnych rautach] i teraz nie warto go zaczepiać, bo jest kąśliwy, jak osa i mógłby niejedno o nich opowiedzieć. – Agatę Kuleszę kojarzyłem, jako osobowość o wysokiej kulturze. Niestety po wywiadzie, gdzie Wojewucki porównał jej samochód do osób z Zespołem Downa, nie potrafiła publicznie zająć w tej sprawie stanowiska. Żałosne.