Trwają problemy byłego posła Artura Zawiszy. Były polityk potrącił rowerzystkę jadąc bez prawa jazdy. Prokuratura postawiła mu cztery zarzuty – informuje RMF FM.
Do wydarzenia doszło w ubiegłym roku. Zawisza, który stracił uprawnienia do kierowania pojazdem w 2016 roku, spowodował wypadek w którym ucierpiała rowerzystka.
Zawisza usłyszał cztery zarzuty.
– Najpoważniejszy dotyczy spowodowania wypadku 25 października 2019 roku. Taką kwalifikacje przyjęto, bo obrażenia kolana i barku potraconej kobiety były znaczne i spowodowały duży uszczerbek na zdrowiu – czytamy w komunikacie prokuratury.
Zawiszy grożą trzy lata więzienia.
Źródło: RMF FM