Pentagon potwierdził, że dyslokacje wojsk amerykańskich w Europie mają bronić wschodniej flanki NATO.
– Nie trzeba być wojskowym geniuszem, żeby zrozumieć cel przemieszczania jednostek amerykańskich na wschodnią flankę NATO – powiedział na forum Rady Atlantyckiej Sekretarz Obrony USA.
Chcemy zmniejszać naszą obecność w Niemczech, a nie w Europie, wyjaśnił Mark Esper. Dyslokujemy nasze oddziały na Wschód po to, aby lepiej reagować na rosyjskie zagrożenie, dodał szef Pentagonu.
– To kwestia zdrowego rozsądku. Jeśli spojrzeć na mapę, im więcej amerykańskiej armii na Wschodzie, tym większy spokój naszych sojuszników – zakończył wystąpienie Esper, mając na myśli bezpieczeństwo Polski, Państw Bałtyckich, Rumunii i Bułgarii.