„Władze Londynu poinformowały o bliskim załamaniu służb medycznych. Szpitale są przepełnione osobami zakażonymi nowa odmianą covid19”, informuje Reuter dodając, że sytuacja grozi wyjściem spod kontroli.
Burmistrz ostrzegł, że wolne miejsca w londyńskich szpitalach są na wyczerpaniu. „Deklarujemy, że nastąpił „poważny incydent”, zagrażający miastu poważnym kryzysem”, oświadczył Sadiq Khan.
Ujawnił, że w metropolii liczącej 9 mln mieszkańców są dzielnice, w których na nową mutacje koronawirusa choruje co 20 osoba. Presja na służby ratownicze jest ogromna, pogotowie obsługuje 9 tys. epidemicznych wezwań dziennie. Khan przyznał, że z powodu obciążenia służby zdrowia część wezwań realizuje straż pożarna i policja.
Reuter nazywa sytuację bardzo poważną, ponieważ w brytyjskiej nomenklaturze określenie „poważny incydent” jest zwykle zarezerwowane dla zagrożeń bezpieczeństwa narodowego, takich jak ataki terrorystyczne lub katastrofy.